Hejka! Kolejny paznokciowy post. Tym razem o przedłużaniu. Przedłużyłam moje paznokcie na 2 sposoby:
1) Tipsy. Te tipsy, które ja miałam były tipsami, które się nie nakleja na cały paznokieć. Nakleja się je na ok. połowę paznokcia. Następnie skraca się je oraz wyrównuje się pilniczkiem. Wtedy nadaje się im kształtu. Ja postawiłam na migdałki, tyle ze bardziej zaokrąglone. O tipsach to chyba już tyle.
2) Żel. Ta metoda jest trudniejsza i bardziej kosztowna. Tutaj postawiłam na ten sam kształt co przy tipsach. Potrzebna będą;
* Żel. Ja kupiłam semilac hardi. Spisuje się jak na razie świetnie.
* Szablony. Można je kupić przez internet lub w dobrych drogeriach kosmetycznych.
* Lampa. Lampa tak jak każde z wymienionych rzeczy jest niezbędna.
* Lakier hybrydowy bądź zwykły. Ja postawiłam na hybrydowy.
Co i jak po kolei się robi pokażę wam w innym poście pod koniec maja lub początek czerwca.
W poniedziałek piszę testy gimnazjalne. Stylizacja pojawi się na blogu. Jak wam się podoba styl tego posta?
Buziaczki :*